Drew McDowall Live
Drew McDowall przeżywa artystyczny renesans. Zaczynał pod koniec lat 70. w założonym przez siebie post-punkowym zespole The Poems. W kolejnych dekadach koncertował i nagrywał jako regularny członek legendarnych grup Psychic TV i Coil, zaś w bieżącym stuleciu współtworzył projekty Captain Sons And Daughters i Compound Eye. Przed trzema laty zainaugurował działalność solową albumem „Collapse”, którego następca – „Unnatural Channel” – ukazał się w ubiegłym roku. W czerwcu McDowall odwiedzi Polskę – na koncercie w Kolonii zaprezentuje materiał z płyty „The Third Helix”.
Wszystkie wymienione wyżej przedsięwzięcia – zarówno kolektywne, jak i samodzielne – łączy wyraźny wspólny mianownik, który można z grubsza określić jako zamiłowanie do dźwiękowych eksperymentów i nacisk położony na atmosferę nie z tego świata. Najnowszy album McDowalla gładko wpisuje się w ów modus operandi. Jak głosi notatka prasowa, tematem przewodnim „The Third Helix” jest „ćwiczenie w rozwikłaniu DNA halucynacji” (czy są to omamy samoistne, czy też wywoływane za pomocą hipnozy lub środków odurzających – nie wiadomo). Nie dziwi zatem hipnagogiczna, halucynacyjna aura muzyki.
Zawartość „The Third Helix” nie jest tak gwałtowna jak poprzednie płyty McDowalla, choć emanuje podobnym niepokojem. Ewokuje też nieco inne stany – podczas gdy „Collapse” i „Unnatural Channel” stanowiły dzieła kojarzące się z jakimś tajemniczym obrządkiem magicznym, ten album brzmi jak alternatywna ścieżka dźwiękowa do filmu z uniwersum „Obcego”. Tak jakby było się emanacją jednoosobowej ekspedycji badającej głębokie jaskinie na odległej planecie, gdzie jedynym źródłem światła jest wąski snop halogenowej latarki, a odgłosy kroków odbijają się złowróżbnym echem od skalnych ścian.
Klamrę spinającą całość stanowią majestatyczny „Rhizome” (są tu nawet smyczki) i kojący „Immanent”. Pomiędzy nimi rozpościera się blisko pół godziny mrocznej, wielowarstwowej elektroniki zbudowanej z przepastnych dronów, poszatkowanych wokaliz, metalicznych akordów, pulsujących pogłosów, widmowych powidoków, przetworzonych smyczków i syntezatorów modularnych. Dźwięk jest ulotny i zarazem tak namacalny, że niemal trójwymiarowy. Muzyka stworzona do medytacji, kontemplacji i innych form podróży.
Odsłuch:
https://drewmcdowall.bandcamp.com/album/the-third-helix
Nadchodzące wydarzenia
listopad
AEROPLAN #106 / Kwapisiński + Sember oraz Wojaczek solo
Wrocław koncertyRafał Łuc - koncert w Centrum Sztuki WRO
WrocławEUFONIE 2024 - Przełom. Jubileusz Pawła Szymańskiego
Warszawagrudzień
Krzysztof Cybulski THANK YOU FOR YOUR FEEDBACK
Warszawacrys cole, Michał Sember, Dawno temu - koncert w ramach projektu "Otwieramy się"
WarszawaSIMON STEEN-ANRERSEN – SPOTKANIE Z KOMPOZYTOREM | 84. MUSICA MODERNA
Łódź spotkaniaSpotkanie autorskie z Moniką Pasiecznik/ Od prezentowania dzieł do tworzenia krytycznej wiedzy
Warszawa