Anna Zaradny. Echo bez źródła
To właśnie w chimerycznej postawie widziałabym „piracką obietnicę” twórczości Anny Zaradny: nieustępliwą, drążącą własny, autonomiczny język i estetykę z emancypacyjnym ładunkiem, która tak jak cyborg jest zdolna „do podważenia własnej teleologii, uosobionej w wojnach gwiezdnych”