Rubryka latynoamerykańska #9: Cacerolazo
„Martwy policjant nawozem dla ogrodu” Anonim w Santiago de Chile „Wody w Medozie SIĘ NIE NEGOCJUJE!” Tłum w Prowincji Mendoza w Argentynie Dwie walki […]
„Martwy policjant nawozem dla ogrodu” Anonim w Santiago de Chile „Wody w Medozie SIĘ NIE NEGOCJUJE!” Tłum w Prowincji Mendoza w Argentynie Dwie walki […]
W nocy burza przechodzi nad farmą, grzmi, błyska, drzewa szumią jak szatan, deszcz wali o blachę na dachu, ale wszyscy wzdrygają się dopiero, gdy brzmienie kropel zmienia się w suchsze tykanie, stukot, wreszcie grzechotanie gradowych kul.