Oświadczenie
Kolonia, 17.03.2023
Oświadczenie kompozytora po pierwszym wykonaniu utworu Process podczas 10. Festiwalu Prawykonań w Katowicach
W związku z faktem wprowadzenia zmian do mojego utworu (o charakterze cenzorskim) przez zespół Camerata Silesia lub alternatywnie niewykonania mojego utworu podczas koncertu zespołu 11.03.2023 w siedzibie NOSPR podczas 10. Festiwalu Prawykonań oraz w obawie o powstanie nieporozumień wokół tego faktu, chciałbym opisać kontekst i szczegóły zaistniałej sytuacji.
Utwór Process napisałem na zamówienie NOSPR pod wpływem dzieła Rok 1984 George’a Orwella, a także, w mniejszym stopniu, jego Folwarku Zwierzęcego oraz Procesu Franza Kafki. Powstał wczesną jesienią 2021 roku i ze względu na opóźnienie w dostarczeniu przeze mnie partytury w połączeniu z trudnościami technicznymi – jest to bowiem parateatralny utwór z warstwą ruchową – prawykonanie zostało przesunięte na wiosnę 2023, zatem na zapoznanie się z nim i przygotowanie w nowym terminie zespół miał około 16 miesięcy.
Bardzo ważnym kontekstem powstania utworu były odbywające się jesienią 2020 roku masowe protesty Polek i Polaków przeciwko zaostrzeniu przez polskie władze prawa aborcyjnego, a także liczne wypowiedzi najwyższych rangą urzędników państwowych (w tym Prezydenta Andrzeja Dudy oraz Ministra Edukacji Przemysława Czarnka) dyskryminujące mnie jako osobę homoseksualną. W latach 2017-2022 doświadczyliśmy wraz z moim partnerem dwóch czynnych napaści na tle homofobicznym, a także licznych szykan w miejscach publicznych (park, tramwaj, taksówka, a nawet publiczna placówka ochrony zdrowia). Dodatkowo w 2019 roku w ramach zamówień kompozytorskich IMiT na Biennale Warszawa zaprezentowałem utwór Variations on Global Crowd, będący studium rytmów i haseł z różnych protestów, manifestacji i strajków z całego świata.
Próby do utworu przebiegały bardzo sprawnie: zespół był świetnie przygotowany, otrzymałem od nich dużą, z pewnością wystarczającą ilość czasu na pracę nad ruchem, gestem i dźwiękiem. Jestem pełen szacunku i podziwu dla ich talentu, precyzji i pracy, jaką wykonali, co też jasno wyraziłem wobec całego zespołu. W trakcie prób w środę [08.04.2023], nastąpiła pierwsza dyskusja na temat zawartości jednej z części utworu (o roboczej nazwie BACKSTAGE 1), w którym zgodnie z partyturą „muzycy zatrzymują się w sytuacji prywatnej, tłumacząc, co nie odpowiada im w systemie organizacji kultury i w ogóle w państwie; każdy może się wypowiedzieć; dyrygent też”. Uzgodniliśmy pola tematyczne, które zostaną wypowiedziane przez konkretne osoby ze sceny.
W czwartek po próbie, 2 dni przed prawykonaniem zostałem poproszony o rozmowę z Panią Dyrektor chóru – dyrygentką Anną Szostak, w której oznajmiono mi, że zarówno ona, jak i niektóre osoby z zespołu, nie utożsamiają się z przekazem utworu, a szczególnie z motywem rytmicznym złożonym z dwóch ćwierćnut i jednej półnuty, podpisanym samogłoskami i sylabą „E-A-IS” (uniwersalny motyw rytmiczny używany przez protestujących na całym świecie), który wg niej kojarzy się jednoznacznie z hasłem wykrzyczanym podczas strajków w 2020 roku. Zaproponowano mi zmianę na teksty do wyboru: „make us be, let us live, let us be” lub skreślenie „S” z ostatniej sylaby. Dodatkowo poproszono mnie o możliwość dodania w części BACKSTAGE 1 kilku dodatkowych zdań.
Poprosiłem o czas do namysłu. Następnego dnia rano zgodziłem się na skreślenie „S” oraz na możliwość dodania zdań, a nawet zaproponowałem, żeby osoby z chóru, które nie utożsamiają się z utworem, głośno to wyartykułowały w wyznaczonym miejscu. Niestety chwilę po tym, mimo mediacji ze strony dyrekcji NOSPR, Pani Dyrektor Szostak, wycofała się z poprzednich propozycji, stawiając sprawę ostatecznie: zmiana samogłosek na „A-E-I” oraz dodatkowo brak zgody na rozdanie przez członków chóru kartki z kodem QR, będącym wirtualnym rozwinięciem utworu Process (załącznik nr 2 do partytury), albo – musiałbym szukać innego zespołu, który to wykona. Dodam tylko, że odpowiedzialność za treść pod kodem QR wziął na siebie NOSPR.
Moją ostatnią próbą negocjacji była propozycja, żeby zatem wszyscy członkowie zespołu Camerata Silesia, w linku pod kodem QR wypowiedzieli się indywidualnie (anonimowo lub nie) i demokratycznie na temat swojego stosunku do mojego utworu. Ta propozycja także spotkała się z odmową – był piątek, dzień przed prawykonaniem. Ostatecznie przystałem na wszystkie „zaproponowane” zmiany, żeby doprowadzić do prawykonania utworu (prawo do prawykonania ma tylko NOSPR), ale zaznaczyłem, że opuszczam pokój negocjacyjny z poczuciem, że zostałem ocenzurowany. Tego samego dnia wieczorem przed próbą i nagraniem utworu, poprosiłem o rozmowę z całym zespołem, podczas której bardzo wyraźnie przedstawiłem powody napisania utworu, wszystkie zawarte w tym oświadczeniu konteksty oraz moje propozycje możliwości indywidualnej wypowiedzi na temat ich stosunku do mojego utworu. Niestety tylko nieliczne osoby zabrały głos… Dopiero po próbie, indywidualnie, można by powiedzieć pół-szeptem, dostałem kilka najważniejszych chyba dla mnie głosów wsparcia od osób z zespołu, które nie zgadzały się z perspektywą pani dyrygent i utożsamiały się z przekazem utworu.
Karol Nepelski
Relacja Jana Topolskiego z oświadczeniem Cameraty Silesii pod tym linkiem.