Prasówka 20.05.2017
Zapraszamy do nowej odsłony naszej cyklicznej rubryki, w której prezentujemy najciekawsze znalezione przez nas w internecie teksty dotyczące muzyki współczesnej oraz sound studies.
Zapraszamy do nowej odsłony naszej cyklicznej rubryki, w której prezentujemy najciekawsze znalezione przez nas w internecie teksty dotyczące muzyki współczesnej oraz sound studies.
1.
Obchody stulecia awangardy w Polsce idą futurystyczną pełną parą. W wywiadzie zainspirowanym wystawą Enrico Prampolini. Futuryzm, scenotechnika i teatr polskiej awangardy (wernisaż 9 czerwca w Muzeum Sztuki w Łodzi) Michał Libera rozmawia z Lucianem Chessą, autorem pierwszej anglojęzycznej monografii Luigiego Russolo (Luigi Russolo, Futurist: Noise, Visual Arts and the Occult). Opisując działalność radykalnego ugrupowania, włoski muzykolog podkreśla nie tyle kojarzone z nim sztandarowe hasła podążania za postępem, ile duchowe inklinacje, wyrażające się najpełniej w fascynacji praktykami okultystycznymi, które – jak zaznacza – nie stroniły wszak od terminologii naukowej. Znany ze swoich futurystycznych rekonstrukcji Chessa zwraca także uwagę na epistemologiczny potencjał intonarumori, które wzorem pitagorejskiego monochordu, spełniają funkcję instrumentu filozoficznego. Zachęcamy do uważnego przewertowania aktualnego wydania „Notesu na 6 tygodni” (można to zrobić bezpłatnie i cyfrowo), w którego spisie autorów znaleźli się także Antoni Michnik i Jan Topolski.
http://notesna6tygodni.pl/?q=nn6t-111
2. & 3.
#występygościnne
Jan Topolski tym razem relacjonuje dla „Dwutygodnika” tegoroczną edycję Muzycznego Biennale w Zagrzebiu, którego historyczny asamblaż w ostatnim numerze naszego pisma zmontowała i skomentowała Monika Żyła. W tym tekście redaktor „Glissanda” wychodzi od opery Klothó. Thread of Tales Martyny Kosteckiej, zrealizowanej na Biennale w nagrodę za zwycięstwo w roku 2015 w konkursie swego rodzaju pięciominutowych muzycznych trailerów. Następnie Topolski omawia program festiwalu, szukając w nim specyfiki imprezy, także w porównaniu z jedynym wydarzeniem w regionie podobnym pod względem renomy (i inercji zarazem), czyli Warszawską Jesienią. Omówiony zostaje m.in. parateatralny występ legendarnej grupy ACEZANTEZ prowadzonej przez Dubravko Detoniego, nestora elektroniki i także jednego z bohaterów „Glissanda” #30.
http://www.dwutygodnik.com/artykul/7188-odgrzebujac-zagrzeb.html
Tymczasem Jakub Bożek w „Dwutygodniku” kreśli w swoistym reportażu portret środowiska umierającego na naszych oczach kultowego klubu Eufemia. Oczywiście jest to portret niekompletny i pewnie obok nostalgii tekst wzbudzi również dużo goryczy. Z drugiej strony – pewnie tekst ten zacznie też środowiskowe dyskusje o pamięci po Eufie. W każdym razie: przeczytajcie i wpadnijcie jeszcze, nim zniknie, do miejsca gdzie większość przedstawicieli różnych warszawskich scen grała swoje pierwsze koncerty i sety lub wykonywała pierwsze performansy, powstało parę wytwórni, a i my urządzaliśmy nieoficjalne premiery naszych numerów, a czasem i redakcyjne kolegia.
http://www.dwutygodnik.com/artykul/7197-dzieci-eufemii.html
4.
Do zamknięcia Eufemii można odliczać już nie dni, a godziny, tymczasem o kulturotwórczej roli krajobrazu barowo-galeryjnego opowiadają w wywiadzie dla escdotdot Ambra Corinti i Rong Guang Rong − założyciele przestrzeni Zajia, czyli kipiącego centrum współczesnego eksperymentu w Pekinie. Melancholijna lektura na melancholijny czas, w którym warszawskie „miejsce na konflikt” pryska właśnie niczym tłuszcz smażonego sera.
5.
Mamy w redakcji przynajmniej jedną osobę, która uważa, że w zasadzie należałoby w tej rubryce wrzucać wszystko, co Bradford Bailey publikuje na swoim blogu The Hum. Czasem jednak i ta osoba nie wie co uczynić, kiedy Bailey wrzuca po kilka tekstów w jednym tygodniu… Cóż… w tej sytuacji zainteresowanych francuskim neofolkiem Emmanuelle Parrenin, psychodeliczno-new ageową twórczością Dona Robertsona oraz ostatnim albumem noisowej Yek Koo odsyłamy do odpowiednich hiperłączy (zaprawdę warto!), skupiając się tutaj na tekście poświęconym nowej serii reedycji labelu Superior Viaduct, zatytułowanej États-Units. Wydawałoby się, że to seria amerykańska, lecz co w takim razie robi w niej wznowienie postpunkowego ” „ Die Tödliche Doris (1982/2017), tworzących scenę eksperymentalną (tzw. Geniale Dilletanten) Berlina Zachodniego lat 80.? Wydaje się jednak, że tytuł serii jest przewrotny i odsyła zarówno do uniwersalistycznych dążeń awangard, jak i do kolektywnego charakteru nietypowych projektów, które tworzą serię. W omawianym przez Baileya pierwszym rzucie obok ” „ znalazły się:
– kompilacja Highlights of Vortex (1959/2017), zawierająca nagrania z eksperymentalnych pokazów/koncertów Vortex Concerts Jordana Belsona i Henryego Jacobsa;
– Eight Electronic Pieces Toda Dockstadera (1961/2017) odsyłające do osiagnięć studiów muzyki elektronicznej przełomu lat 50. i 60.;
– Bikini Tennis Shoes Le Forte Four (1975/2017), formacji wyrosłej ze środowiska Los Angeles Free Music Society;
– In Performance (1977/2017) zapis koncertu mechanicznej orkiestry związanego z Fluxusem Joe Jonesa (mamy zamiar trochę więcej na jego temat opublikować w najbliższych miesiącach).
6.
W wywiadzie towarzyszącym premierze ostatniej płyty Olivera Lake’a (Right Up On) legendarny saksofonista jazzowy naświetla historię powstania założonej przez siebie Black Artists’s Group. Jej krótka (bo ledwie trzyletnia) działalność zdążyła odcisnąć swój ślad na Black Arts Movement, jak też − jak stwierdza Lake − wyznaczyć kierunek obierany przez artystów i instytucje także i dziś. Ponadto mowa jest oczywiście o rzeczonym albumie, nagranym we współpracy z FLUX Quartett i wydanym przez improwizatora pod szyldem jego prywatnej wytwórni Passin’ Thru.
https://daily.bandcamp.com/2017/05/17/oliver-lake-interview/#more-47083
7.
Sasha Geffen spokojnie opisuje i kontekstualizuje smutną i szokującą historię bardzo obiecującego queer-punkowego duetu PWR BTTM. Zamiast sukcesu zespół prawdopodobnie czeka rozwiązanie, a być może i sądowe procesy. Jeden z dwójki muzyków został oskarżony o seksualną napaść oraz częste naruszanie granic na tle seksualnym („predatory behaviour”) i PWR BTTM − wcześniej mocno zaangażowani w działania środowisk LGBTQ − na kilka dni po premierze nowej płyty zostali bez wytwórni, menedżera oraz szacunku środowiska. Wcześniej duet szybko zdobywał uznanie w kręgach indie i wydawało się, ze tegoroczna płyta uczyni z nich gwiazdy, stąd dla wielu rozwój wypadków jest szokujący. Cała ta historia będzie prawdopodobnie bardzo istotna zarówno dla światka indie w USA jak i dla społeczności LGBTQ.
http://pitchfork.com/thepitch/1517-queer-kids-deserve-better-than-pwr-bttm/
8.
Andrew Flanagan opisuje schyłek formatu MP3, wskazując na dzisiejszy moment przejścia do formatu AAC i nostalgicznie wracając za How Music Got Free Stephena Witta (Viking, 2015) do roku 1995, kiedy to przedwcześnie ogłoszono śmierć MP3 w jego niemowlęctwie. Jak słusznie zauważa Flanagan, koniec MP3 prawdopodobnie będzie miał głebokie, nieprzewidywalne dzisiaj konsekwencje dla praktyk słuchania muzyki. Trudno jednak powiedzieć, czy AAC na długo stanie się domyślnym formatem, czy też – co pokazuje książka Witta – inne formaty, bardziej użyteczne w kontekście współczesnych praktyk słuchania, nie czekają na zielone światło w laboratoriach.
Red. am, jt, jz