Teatr dźwiękowy. Przechadzka szlakiem performatywnym
Zawsze z lekka mnie wnerwiały recenzje w rodzaju: na co dzień nie słucham jazzu, ale ta nowa płyta Tomasza Stańki jest wspaniała.
Zawsze z lekka mnie wnerwiały recenzje w rodzaju: na co dzień nie słucham jazzu, ale ta nowa płyta Tomasza Stańki jest wspaniała.
Warto dziś zadać pytanie, które konfrontuje globalne problemy ochrony środowiska z ekologicznym myśleniem o dźwięku. Ekologia dźwiękowa nigdy nie była na sztandarach masowych ruchów ekologicznych, skupionych wokół takich fundamentalnych zagrożeń, jakie niesie zatrucie powietrza i gleby, zanieczyszczenie wód, ocieplenie klimatyczne. Spytajmy więc prowokacyjnie: czy idea ekologii dźwiękowej może mieć dziś – w czasach tak dramatycznej walki o przetrwanie planety – rację bytu?
Jan Topolski: Zgłębiając różne pola twojej działalności, trudno mi znaleźć wspólną oś. Chciałbym zapytać, czy zaczynałeś od muzyki współczesnej, dawnej, […]