Na bieżąco

Prasówka 25.02.2018

Zapraszamy do nowej odsłony naszej cyklicznej rubryki, w której prezentujemy najciekawsze znalezione przez nas w internecie teksty dotyczące muzyki współczesnej oraz sound studies.

Redakcja / 25 lut 2018

1.

Raptem wczoraj opublikowaliśmy relację Daniela Brożka z tegorocznego CTM, a tu już możemy ją zestawić z dwoma innymi, opublikowanymi po polsku i po angielsku! Piotr Tkacz na łamach „Dwutygodnika” także bardzo docenia retrospektywną prezentację Ernesta Berka (i pisze więcej o kontynuacjach), ale znacznie bardziej krytycznie niż nasz recenzent ocenia wątek sztucznej inteligencji na festiwalu. Ważną konkluzją – zbieżną z opublikowanym dwa tygodnie temu manifestem Moniki Żyły W stronę nowego, lepszego festiwalu – jest ta o festiwalowym przesycie i zgiełku. Bardziej rozbudowana i ostrzejsza w tonie jest z kolei relacja Cristiny Bogdan na stronach „Revista-Arta” (swoją drogą, interesujący portal o sztuce nie tylko z Rumunii, ale naszego regionu). Fuc off, Transmediale (provisional title) mitrzowsko buduje napięcie, a dalej jest tylko mocniej: autorka zarzuca imprezie wtórność wobec poprzednich edycji i innych tego typy wydarzeń, ideologiczną i polityczną hipokryzję, ukrywanie prawdziwych intencji twórców, zachodnioeuropejską zgniliznę.

http://www.dwutygodnik.com/artykul/7644-cos-nas-omija.html 

http://revistaarta.ro/en/column/fuck-off-transmediale-provisional-title 

 

 

2.

Trudno rozmawiać z muzykiem tak legendarnym, jak i enigmatycznym, co Merzbow. Miron Ghiu stara się zadać nowe i świeże pytania, ale widać, że czuje wobec swego interlokutora onieśmielenie. Z krótkiego wywiadu opublikowanego na „Black Rhino” wyłaniają się jednak ciekawe odpowiedzi na temat rodzaju sprzętu, którego używa Akita przy nagrywaniu, jak i stopnia improwizacji i samplingu. Japoński mistrz noise’u wyjaśnia również, kiedy i czemu przeszedł z analoga na cyfrę i z powrotem, oraz jakie są kolejne plany wydawnicze (w tym polonika!). W tym samym okresie ukazała się także rozmowa z Jimem Shawem przy okazji wspólnej wystawy z Mike’em Kelleyem na Michigan State University. Wraz z dwoma innymi artystami tworzyli w latach 70. kolektyw Destroy All Machines, a później wspólnie wyjechali do Kalifornii, by studiować na słynnym Cal Arts. Shaw z lekkim sentymentem opowiada Osmanowi Canowi Yerabakanowi z magazynu „Bomb” o ich wczesnych pananiem serialu Twin Peaks do obrazu Hieronima Bosscha…

http://blackrhinomusic.ro/interviews/a-short-conversation-with-the-legendary-noise-artist-merzbow

https://bombmagazine.org/articles/the-art-of-noise-jim-shaw-interviewed

 

3.

Czytelników zainteresowanych wirtualnymi strumieniami odsyłamy do tekstu Olgi Drendy Ale najpierw kawa, który ukazał się na łamach„Dwutygodnika”. Osobliwy tytuł, zaczerpnięty z popularnej spotifajowej plejlisty, wyznacza oś rozważań autorki – strumieniowanie muzyki. Czołowa polska hauntolożka pod wpływem eksperymentu „świadomej regresji” Jamesa Jacksona Tootha (opisanym w artykule Too Much Music: a Failed Experiment in Dedicated Listening, który polecaliśmy w jednej z naszych Prasówek) przeprowadza własne śledztwo.  Z antropologiczną wnikliwością tropi, jak nowoczesne technologie, w tym algorytmy, wpływają na kulturę muzyczną. Podobnie jak Tooth, dostrzega zamianę w sposobach recepcji muzyki oraz coraz częstsze spychanie jej do roli bezbarwnego czasoumilacza. Na tym jednak koniec podobieństw. Drenda nie podejmuje próby powrotu do „albumowego” słuchania, lecz poprzez własne doświadczenia interpretuje zachodzące zjawiska. Oswaja przy tym widma nawiedzające muzykę tła, dostrzegając w nich echa pierwotnej transowości.

http://www.dwutygodnik.com/artykul/7651-ale-najpierw-kawa.html

 

4.

Nie da się ukryć, że obszerne, surowe wywiady na stronie Jennie Gottschalk przybliżające postaci muzyki eksperymentalnej – postrach redaktorskich purystow – należą od jakiegoś czasu do naszych ulubionych zakątków internetu. Tym razem w wielowątkowej rozmowie występuje Sarah Hennies, perkusistka i kompozytorka transgenderowa, która w swojej opowieści powraca do genezy zainteresowań eksperymentem (linia prosta od Sonic Youth przez Elliota Cartera do Johna Cage’a), tłumacząc je przy tym poprzez pryzmat psychologiczny i kulturowy. Ponadto mowa jest także o partyturach i nażywości wykonania, wytwórni Hennies (Weigther Recordings), przede wszystkim jednak – o poczuciu inności.

http://www.soundexpanse.com/perspectives-6-sarah-hennies

 

Sarah Hennies, fot. Walter Wlodarczyk

 

5.

Inny z naszych ulubionych blogerów, Bradford Bailey, w tym tygodniu opublikował dwa znakomite teksty – jeden dotyczący aktualnego wydawnictwa Christiny Vantzou araz Johna Also Bennetta, a drugi na temat reedycji albumu Musica Para Planetarios (1987) Eblena Macari. Macari należał do twórców meksykańskiej muzyki niezależnej, jednak jego droga podążała nieco innymi ścieżkami, niż chociażby Jorge Reyes i Carlos Alvarado, o których pisaliśmy w kontekście zeszłorocznego CTM-u. Bailey umieszcza Musica Patra Planetarios w szerokim kulturowym kontekście kontrkultur Meksyku pogrążonego w latach 70. w ciągłym konflikcie i nieformalnej wojnie domowej, a także krajobrazu meksykańskiej muzyki niezależnej lat 70. i 80., dostrzegając w nim połączenie różnych wpływów muzyki elektronicznej (Popol Vuh, Tangerine Dream, nurt muzyki new age) z próbami przepracowania tradycyjnej („rdzennej”) meksykańskiej muzyki ludowej. Album przez lata nieosiągalny osiągał zawrotne ceny na winylu i właśnie został poddany reedycji w wydawnictwie Seance Centre. Ciężko nie dostrzec w tym albumie pokrewieństw z niektórymi równoległymi poszukiwaniami w Europie Środkowej (np. Rex Illusivi), co skłania do dalszych refleksji nad wzajemnymi relacjami muzyki eksperymentalnej pół-peryferiów.

https://blogthehum.wordpress.com/2018/02/20/on-the-long-awaited-reissue-of-eblen-macaris-seminal-musica-para-planetarios-by-seance-centre/#more-6181.

 

6.

Ian Cohen w fascynującym tekście dla Stereoguma pisze o współćzesnym znaczeniu innego mało znanego zespołu, którego albumy osiagają aktualnie zawrotne ceny na winylach – Duster. Zapomniany zespół z San Diego, który wydawał w drugiej połowie lat 90. dla wytwórni Up (gdzie wyszło m. in. The Lonesome Crowded West Modest Mouse), zyskuje coraz ważniejsze miejsce na mapie alternatywnej muzyki gitarowej USA w latach 90. w ramach wciąż trwającego przepisywania ich historii. Jeśli słuchasz współczesnych amerykańskich  gitarowych zespołów, to Duster powoli staje się „ulubionym zespołem Twojego ulubionego zespołu”. Gdzieś na przecięciu między space rockiem, shoegaze’em, lo-fi i slowcorem, muzyka Duster zyskała opinię (jak wynika z tekstu Cohena oraz komentarzy poniżej) idealnego tła dźwiękowego do palenia marihuany podczas nauki w college’u. A że w coraz większej ilości stanów palenie jest legalne – nagrania zespołu powoli stają się bramą do dalszego zgłębiania historii amerykańskiej niezależnej muzyki gitarowej. To także tekst o przemianach estetyki muzyki indie w ciągu ostatnich 20 lat, tekst, który pomiędzy wierszami sugeruje też przyszłe tendencje i dalsze przepisywanie historii.

https://www.stereogum.com/1984421/the-low-key-legacy-of-duster-your-favorite-indie-bands-favorite-indie-band/franchises/sounding-board/.

7.

Na koniec dwa teksty w perspektywie postkolonialnej, dotyczące znacznie poważniejszych przepisań historii. Po pierwsze, polecamy tekst Roberta Barry’ego dla „Quietusa” na temat dźwiękowych kontekstów afrofuturystycznej utopii pokazanej przez Ryana Cooglera w Czarnej Panterze. To bardziej tekst wokół filmu i luźny szkic kontekstów niż pogłębiona analiza, lecz zarazem świetny punkt wyjścia do dalszych dyskusji. Po drugie, polecamy wywiad jaki Chris Bohn przeprowadził dla „The Wire” z Elaine Mitchener na temat jej muzycznego performansu Sweet Tooth. Utwór Mitchener poświęcony jest związkom brytyjskiego przemysłu cukrowniczego z niewolnictwem w XIX wieku i szerzej – budowie bogactwa Imperium na niewolnictwie. Mitchener opisuje pracę nad kompozycją: research, konstruowanie dźwiękowego świata, pracę nad choreografią. Całość ma brutalny charakter oraz wyraźne polityczne ostrze – to utwór, który ma wprowadzać dyskomfort i prowokować do dyskusji. Rozmowę zamyka zresztą imponująca lista linków do tekstów, sztuk teatralnych oraz filmów – punkty wyjścia do dalszego rozwijania wątków tej dyskusji. Warto spojrzeć na utwór Mitchener oraz film Cooglera jako dwa dopełniające się elementy współczesnego dyskursu o kolonialnym dziedzictwie, niewolnictwie, wizjach afrofuturystycznej przyszłości oraz odpowiwedzialności za historię.

 

Sweet Tooth Premiere (Nov 2017) from Elaine Mitchener on Vimeo.

http://thequietus.com/articles/24051-black-panther-review-essay.

https://www.thewire.co.uk/in-writing/interviews/elaine-mitchener-sweet-tooth-interview.

 

am, jt, jz, wz