Dźwiękowy kapitał – Relacja ze Sceny Dźwiękowej 16. Przeglądu Sztuki SURVIVAL
Opustoszały pałac rodziny Wallenberg-Pachalych przy ulicy Szajnochy, który przez lata pełnił funkcję giełdy, a do 1945 roku był również siedzibą Commerzbanku, […]
Opustoszały pałac rodziny Wallenberg-Pachalych przy ulicy Szajnochy, który przez lata pełnił funkcję giełdy, a do 1945 roku był również siedzibą Commerzbanku, […]
Brzmienie XX-wiecznej klasyki wypełniło jubileuszową edycję festiwalu od dziesięciu lat łączącego muzyczne skrajności – tradycję i awangardę. Szczycący się kreatywnością i otwartością na eksperymenty festiwal, w tym roku zrobił zdecydowany krok w tył, kierując uwagę na największe nazwiska powojennych modernistów. Organizatorzy patrząc w przeszłość i w niej poszukując odpowiedzi na pytania o stan muzyki najnowszej, zderzyli wielkie idee kompozytorskie i umieścili je we współczesnych kontekstach. Ramę programu stanowiły proste dychotomie: metafizyczne – naukowe, sacrum – profanum, stare – nowe.
Wstrzymać czas. Impresja. Najpierw czas zatrzymał się w hotelu. Plamy na rozjeżdżających się roletach, recepcjonistka w kimonowej sukience, pęknięta deska toaletowa, […]
A co, jeśli # oznacza nie tylko podwyższenie dźwięku? Pełen hasztagów program tegorocznej Musica Polonica Nova nie pozostawiał wątpliwości, pod jakim hasłem przebiegać będzie 31. edycja festiwalu. „#Sieć”, czyli główny temat wydarzenia, eksponowany był na każdym kroku, choć muzycznie zaledwie kilka punktów programu nawiązywało do niego bezpośrednio. Jednak nie tylko o sieć internetową chodziło, ale też o wzajemne powiązania, inspiracje i wpływy występujące w muzyce nowej. Obok (post)internetowego nurtu festiwalu dało się zatem wyróżnić jeszcze kilka innych powracających wątków. Ta edycja festiwalu była też pierwszą pod wodzą nowego dyrektora artystycznego, Pawła Hendricha.
47. festiwal mimo swojej wielokierunkowości będzie mi się kojarzył z tym, co w muzyce nowej już oswojone bądź czerpiące z tradycji – sporo prezentowanych kompozycji, w tym niektóre prawykonania, zwracało się w stronę jakiegoś bliższego bądź dalszego, ale jednak minionego już stylu
Na to nowe otwarcie czekałem z zaciekawieniem. Pawilon, znany wcześniej oficjalnie z dopiskiem „Nowa Gazownia”, to problematyczne miejsce, które powstało jako tymczasowy […]
Czy dziesiąta edycja CoCArt była interesująca? Zdecydowanie. Czy można żałować, że się ją ominęło? Jak najbardziej. Czy poznałam dzięki festiwalowi coś nowego? Tak – na przykład to, że mam jakieś granice, jeśli chodzi o przyswajanie dźwięków, oraz że ich przekraczanie bywa całkiem ekscytującą przygodą
Jak napisać nowy utwór na tak specyficzne instrumentarium, jak to skonstruowane przez Harry'ego Partcha, z jego unikatowym brzmieniem, strojem i skalą? Wojciech Błażejczyk, Kuba Krzewiński i Szymon Stanisław Strzelec zmierzyli się z tym wyzwaniem w ramach programu Composer Collider, a każdy na swój sposób próbował obejść liczne progi i przeszkody.
Od paru paru lat berliński festiwal sztuki nowych mediów i kultury cyfrowej transmediale oraz związany z nim club transmediale/CTM (poświęcony muzyce elektronicznej […]
Tak się złożyło, że dawno po krakowskim Sacrum Profanum, a dość niedługo po Dniach Muzyki Nowej w Gdańsku zajęłam się lekturą Rozmów […]