archiwum

Jak wyjść z labiryntu „Linii rytmicznych”? Drogi interpretacji prac graficznych Wacława Szpakowskiego

O Liniach rytmicznych często mówi się w kontekście dzieła zachwycającego swoją op-artową specyfiką. Mimo że Linie rytmiczne można uznać za dzieło otwarte, operujące językiem graficznych układów linii, to posiadają w sobie silnie skonkretyzowaną „treść wewnętrzną”. Umożliwia to umuzycznienie tych obrazów zważywszy na drzemiącą w nich wielopoziomową warstwę semiotyczną i ukryty w nich dźwiękowy aspekt. Moim zadaniem było porównanie różnych dróg, które obrali sobie artyści podchodząc do interpretacji wzorów Szpakowskiego.

Czasem o czasie. Relacja z 23. Przeglądu Sztuki Survival.

Trzy sekundy to długość trwania współczesnego attention spanu, jednostka utrzymania naszej uwagi, zanim rozpierzchnie się ona na następnym zadaniu, na kolejnej myśli, zanim wprawi w ruch kciuk w kolejny scroll. 3s / 8h, trzy sekundy na osiem godzin, czyli na tę doskonale podzieloną dobę pomiędzy sen, pracę i wszystko inne, co się chce, tę nieocenioną zdobycz ruchów pracowniczych. Dziś z jednej strony zbyt długa (6 godzin czy 4 dni?), z drugiej strony zbyt krótka jak na przyrastający bez końca wzrost. Może nie zbyt krótka – zbyt ograniczona, zbyt wydzielająca naszą dyspozycyjność dla pracy i kapitału.

Pobalowane. Ephemera 2025

Świetność, świece, lustra, srebrne naczynia, sztućce, tace, kryształy, wszystko się świeci, towarzystwo też świeci się jak może – w strojach, konwersacjach, w tańcu. Ale dziś dużo też mówi się o drugiej stronie lustra, o zbędności czy raczej aktywnej krzywdzie tego przepychu; o wykluczeniu, wyzysku.

SI roni łzę. Wrażenia z Unsound 2023

Jeszcze nie ma wymyślili takiej Sztucznej Inteligencji, która jak i ja stałaby w kolejce, uroniła łzę na występnie, wreszcie miałaby przyjaciół związanych z festiwalowym teamem. Nawet, gdybym była w stanie nakarmić ją dostateczną porcją danych na bazie programu, frekwencji, geolokalizacji osób uczestniczących i ich trajektorii  poruszania się po venue – czy byłby w ogóle sens taką relację wspólnie napisać? 

Czego pragnie dziecko…

Lubię talent przystosowawczy Alicji, nie traci ona fasonu nawet wtedy, gdy nie rozumie, co się wokół niej dzieje. Nie skupia się na tym. My, widzowie też nie! Alicja lubi się dziwić. My widzowie również, szczególnie ci mali.

Prasówka 8.08.2023

1. Przegląd prasy rozpoczynamy od #występówgościnnych, w ramach których nasz redaktor Piotr Tkacz-Bielewicz na łamach „Ruchu Muzycznego” relacjonuje, wnikliwie przyglądając się […]