Ewa Liebchen archiwum

Hyōshigi, antropocen i dziadocen. Relacja z 20. Sacrum Profanum w Krakowie, 2.09-11.09.2022

Siłą Sacrum Profanum jest jego różnorodność. To „eksperyment i alternatywa, rock i metal, jazz i awangarda, swobodna improwizacja i muzyczna medytacja, drone i ambient, elektronika i techno” – pisze jego kurator. Podczas festiwalu litewski minimalizm i rumuński spektralizm sąsiadowały z awangardowym jazzem. Muzyczny hołd Thomasa Ankersmita dla pionierki muzyki elektronicznej – Maryanne Amacher – którego sensem jest akt słuchania, prezentowany był obok nowej kompozycji na głos, live electronics i wideo Piotra Peszata o zabarwieniu politycznym.

Prasówka 27.09.2022

1. Zaczynamy już tradycyjnie od autorek związanych z naszym tytułem: interesujący portret Niny Fukuoki nakreśliła Wioleta Żochowska w artykule dla „Dwutygodnika”.  Kwintesencją […]

Nowa codzienność. Wrażenia z Kursów Nowej Muzyki w Bydgoszczy, 28.07-6.08.

Moment, gdy słyszysz skrzypienie drzwi i zastanawiasz się, czyj jest ten utwór. Kurs był zamknięciem się na dziesięć dni w innym świecie, w przestrzeni tak różnej od wszystkiego. „Usta milczą, dusza śpiewa, kochaj mnie”, które słyszysz w drodze na obiad tak bardzo kontrastuje z Twoją Nową Codziennością. Wychodząc z akademika czy uczelni muzycznej na ulicę, wchodzisz w inny świat.

Kody 2021

 Awangarda tradycji czy tradycja awangardy? Majowe KODY powróciły. Data tegorocznego festiwalu cieszy tym bardziej, gdy weźmiemy pod uwagę zawirowania związane […]