Prawykon i inne czasy. X Neofonia
Niedawno, po pierwszej edycji festiwalu FAZMA, zastanawiałem się na tych łamach, czy przeszłość to nadal obcy kraj. Teraz, po dziesiątej […]
Niedawno, po pierwszej edycji festiwalu FAZMA, zastanawiałem się na tych łamach, czy przeszłość to nadal obcy kraj. Teraz, po dziesiątej […]
1. Choć nigdy nie pisaliśmy o nim pełnowymiarowego tekstu czy analizy, to jego postać przewijała się przez liczne relacje i teksty, bo […]
"Sugar, Spice & All Things Nice" is a piece about sexism; about sexual harassment, comments between the lines, and offensive jokes based on gender stereotypes. The piece contains stories from people I know personally; it is a collective story, as most of these situations could have happened to any of us. The statements I collected have remained almost completely unchanged. In my music, I prefer a multiplicity of meanings and interweaving of themes, but in this case, the directness of the message was important.
1. „Jednym z kluczowych sposobów definiowania postinstrumentalizmu jest indywidualna dla każdej kompozycji praktyka techniczna (wykonawcza), co stoi w opozycji do tradycji” pisze […]
Po opublikowaniu trzeciego, ostatniego tekstu z cyklu #wklasyceteż: Sotto voce w dniu 05.01.2022 otrzymaliśmy prośbę o sprostowanie od Akademii Muzycznej im. Krzysztofa Pendereckiego […]
1. Rozpoczynamy tradycyjnie, czyli od #występówgościnnych. Tym razem zachęcamy do lektury tekstu naszej redaktorki Marty Koniecznej, która na łamach „Ruchu […]
Theodorowi Adorno, znanemu z niechęci do jazzu, muzyka kongijska z pewnością nie przypadłaby do gustu[1]. Najprawdopodobniej w ogóle nie uznałby jej za muzykę. […]
Zainspirowani końcoworocznymi podsumowaniami postanowiliśmy dołączyć z własną listą. A w zasadzie playlistą – czego słuchała nasza redakcja w tym roku? Przygotowaliśmy kilka tytułów […]
Organizatorzy pierwszej edycji festiwalu muzyki elektroakustycznej FAZMA:WIDMOTONY na Reynoldsa bezpośrednio się nie powołują, ale wprost wskazują na hauntologię. W tej perspektywie przeszłość to widmo, „które powraca i nawiedza w sferze dźwiękowej oraz technologicznej”. Cieszę się, że zamiast mydlenia oczu sążnistym esejem, postawiono na niedopowiedzenie, które intryguje.
– Gdy wchodziłam do sali prób i widziałam na wykładzinie plamy jego spermy, robiło mi się niedobrze – wspomina Alicja. – […]