Prasówka 7.05.2018
1. Rozpoczynamy od niedługiego – a szkoda, bo frapującego – wywiadu Aleksandry Tykarskiej z Gerardem Lebikiem i Luciem Capecem, których artystyczne ścieżki dwa […]
1. Rozpoczynamy od niedługiego – a szkoda, bo frapującego – wywiadu Aleksandry Tykarskiej z Gerardem Lebikiem i Luciem Capecem, których artystyczne ścieżki dwa […]
„Glissando” zostało w tym roku zaproszone do współpracy przy Audioriver Lab – corocznej konferencji, która tym razem przybrała formę dnia warsztatów, […]
Instytut Adama Mickiewicza po raz kolejny zaprasza młodych polskich kompozytorów do udziału w programie London Philharmonic Orchestra Young Composers Scheme. Warsztaty […]
1. Jednym z głównych tematów w ubiegłym tygodniu w świecie muzyki była muzyczna nagroda Pulitzera dla Kendricka Lamara. Nagroda, która bardzo ucieszyła i nas […]
47. festiwal mimo swojej wielokierunkowości będzie mi się kojarzył z tym, co w muzyce nowej już oswojone bądź czerpiące z tradycji – sporo prezentowanych kompozycji, w tym niektóre prawykonania, zwracało się w stronę jakiegoś bliższego bądź dalszego, ale jednak minionego już stylu
1. Na początek parę wywiadów: Anna Zaradny dla portalu Nowa Muzyka opowiada o przywiązaniu do różnorodnych form, widocznym (i słyszalnym) szczególnie […]
Na to nowe otwarcie czekałem z zaciekawieniem. Pawilon, znany wcześniej oficjalnie z dopiskiem „Nowa Gazownia”, to problematyczne miejsce, które powstało jako tymczasowy […]
Czy dziesiąta edycja CoCArt była interesująca? Zdecydowanie. Czy można żałować, że się ją ominęło? Jak najbardziej. Czy poznałam dzięki festiwalowi coś nowego? Tak – na przykład to, że mam jakieś granice, jeśli chodzi o przyswajanie dźwięków, oraz że ich przekraczanie bywa całkiem ekscytującą przygodą
Queer, retro, futuro, kasety i sound art: zapraszamy do naszej codwutygodniowej prasówki po najciekawsze teksty o nowej muzyce i dźwięku z mediów polskich i zagranicznych
W nocy burza przechodzi nad farmą, grzmi, błyska, drzewa szumią jak szatan, deszcz wali o blachę na dachu, ale wszyscy wzdrygają się dopiero, gdy brzmienie kropel zmienia się w suchsze tykanie, stukot, wreszcie grzechotanie gradowych kul.