Warszawa czerwcem odurzona. Ephemera 2024
Jedyny miesiąc, kiedy przesiąknięty kultem produktywności niezależnie od pory roku mieszkaniec kraju nad Wisłą potrafi złapać oddech i na chwilę połączyć […]
Jedyny miesiąc, kiedy przesiąknięty kultem produktywności niezależnie od pory roku mieszkaniec kraju nad Wisłą potrafi złapać oddech i na chwilę połączyć […]
Alea iacta est Stanisława Dróżdża w interpretacji Jacka Sienkiewicza. Analogia – dlaczego nie? Wrażenia z koncertu 14 czerwca 2024 roku w MS w Łodzi.
Kiedy przymierzałam się do napisania tego tekstu, miałam taki sen: siedzę na ławce w parku i nagle przysiada się do mnie Dua Lipa. Witam się z nią jakby nigdy nic i mówię, że będę pisać do kolejnego numeru „Glissanda”. Z przejęciem opowiadam, jaki mam pomysł i pytam, co o tym myśli, a ona na to: „Pieprzenie, powiedz Michnikowi, że avant-pop nie istnieje”. I później dodaje coś w stylu: „Chodzi po prostu o dobrą zabawę”.
Ewa Doroszenko i Jacek Doroszenko to duet artystów tworzących na styku różnych dziedzin sztuki. W swoich intermedialnych pracach w subtelny i przejmujący sposób dotykają […]
I Pierwszego dnia (piątek, 24.05) w podziemiach instytucji wernisaż wystawy Jenny Gräf Sheppard Uwalnianie głośników. Przestrzeń dolnej galerii TRAFO wypełniły ceramiczne […]
Glissando Call for Audio Papers: Archiwa dźwiękowe (red. prow. dr Marta Michalska)
Cielesność i muzyka to zjawiska połączone ze sobą silniej niż mogłoby się wydawać. Muzyka bywa intensywna, głośna, natarczywa, ale też dyskretna […]
10/04/2024 Od czegoś trzeba zacząć. Każdy dzień 34. festiwalu Musica Polonica Nova zaczynał się od cyklu 71/42, łączącego środowiska łódzkie […]
Po raz pierwszy dotarło to do mnie podczas Międzynarodowych Letnich Kursów Nowej Muzyki w Darmstadcie w 2012 roku, gdzie gorliwie próbowałem uczestniczyć […]
Z każdym nowym wykonaniem dzieła, w każdym nowym kontekście i nowej przestrzeni czas upływa inaczej, eksponując różne wymiary ruchu i zaklętego w nim rytmu. Bez czasu, który kształtuje naszą percepcję i umożliwia stawanie się, nie moglibyśmy nakreślić linii rozwoju własnych myśli i podmiotowych przekształceń. Czas uruchamia różnicę, unaoczniającą zmienność zjawisk i niemożliwość zaprzestania ruchu.