Drżenie czasu. 10. Sanatorium Dźwięku
Z każdym nowym wykonaniem dzieła, w każdym nowym kontekście i nowej przestrzeni czas upływa inaczej, eksponując różne wymiary ruchu i zaklętego w nim rytmu. Bez czasu, który kształtuje naszą percepcję i umożliwia stawanie się, nie moglibyśmy nakreślić linii rozwoju własnych myśli i podmiotowych przekształceń. Czas uruchamia różnicę, unaoczniającą zmienność zjawisk i niemożliwość zaprzestania ruchu.
Prorocy, outsiderzy i zbrodniarze. O fascynacjach muzyki noise
„The most offensive stuff to reach my ears since happy hardcore and Oasis” (użytkownik Aalto w wątku Why do people like […]
Orkiestracje fonosfery, orkiestracje pamięci
Poniższy fragment pochodzi z książki „Dźwięki, ludzie i nasłuchiwanie miasta. Wybrane elementy fonosfery Warszawy na przełomie XIX i XX wieku”; został lekko przeredagowany, […]
Rozszerzona rzeczywistość radiowa
Pracuję w Polskim Radiu od ponad 20 lat, co rozszerza w czasie rzeczywistość radiową, z którą jestem związana. A to przede wszystkim rekonstrukcja dźwięku […]
Oramics: bohaterki dźwięku
11 sylwetek kobiet zajmujących się dźwiękiem w bardzo różnych odsłonach – od modularów przez technikę sceniczną po mastering. Poznajcie bohaterki naszego nowego cyklu!
Rewolucja dźwięków złożonych
Źródłem najbardziej gwałtownej i spektakularnej rewolucji w muzyce ostatnich lat nie był przewrót w technice kompozytorskiej (serialnej lub innej), lecz raczej sam świat […]
When the Hammer Hits the String: “Quiet Music” As Performed by American Pianist Ashlee Mack
Soft interlocking tones. Notes in the upper and lower registers of the piano. Patterns that repeat, then subtly change. The […]
Artistic resistance in times of war
In times of war, revolution, and other profound social upheavals, in which, traditionally assumed, ‘the muses are silent’, a specific art emerges, that actively intervenes in events. It is the result of powerful impulses of social and individual emotions, personal initiative and the need for participation.
SI roni łzę. Wrażenia z Unsound 2023
Jeszcze nie ma wymyślili takiej Sztucznej Inteligencji, która jak i ja stałaby w kolejce, uroniła łzę na występnie, wreszcie miałaby przyjaciół związanych z festiwalowym teamem. Nawet, gdybym była w stanie nakarmić ją dostateczną porcją danych na bazie programu, frekwencji, geolokalizacji osób uczestniczących i ich trajektorii poruszania się po venue – czy byłby w ogóle sens taką relację wspólnie napisać?
Hiper-normalny, hiper-zwyczajny. Festiwal Audio Art 2023
Tymi słowami Marek Chołoniewski otworzył tegoroczny festiwal, który obchodzi swoje 30- lecie już od zeszłej edycji. Plakat promujący wydarzenie, prezentuje […]
Syntezy różnorodności. Genre Roulette (07.12.2023, Warszawa)
Ruletka to gra hazardowa, na której podobno nie trzeba się znać, aby mieć szansę na wygraną (w przeciwieństwie do na […]
Wspomóż Glissando
Zawsze miło nam będzie otrzymać drobne wsparcie finansowe, które umożliwi dalszy rozwój "Glissanda".