„P” jak pokolenie
Jeszcze pięć lat temu napisałybyśmy w tym miejscu manifest. Z zacięciem argumentowałybyśmy, że tworzona przez nas i nasze_ych rówieśniczki i rówieśników krytyka muzyczna musi […]
Jeszcze pięć lat temu napisałybyśmy w tym miejscu manifest. Z zacięciem argumentowałybyśmy, że tworzona przez nas i nasze_ych rówieśniczki i rówieśników krytyka muzyczna musi […]
Audio Art tradycyjnie jest rozciągnięty w czasie, a tworzące go wydarzenia niekiedy odbywają się na przestrzeni kilku miesięcy. Jubileuszowa edycja trwała dokładnie dziewięć dni, co uczyniło ją najdłuższym festiwalem, w jakim miałam okazję brać udział.
Otóż najpopularniejszym utworem autorstwa Trzaskowskiego na platformie Spotify nie jest ani „Wariacja na temat Oj tam u boru” z albumu „Seant” (9380 odtworzeń), ani kompozycja „Synopsis” z debiutanckiej płyty kwintetu (11680 odtworzeń), a utwór „Moonset 2” (83607 odtworzeń) i inne kompozycje niejakiego Andre Tschaskowskiego.
Jestem zdania, że aby powstała dobra narracja, dobra opowieść autor po prostu musi ograniczyć własne ego, trochę o sobie zapomnieć, tak aby zrobić miejsce dla samej historii i dla słuchacza, i to nawet w przypadku, kiedy opowiada sam o sobie. Słynne angielskie „cut your darlings”, czyli „wytnij to, co kochasz” rozumiem jako świadomy, uczciwy wybór, dokonany wobec siebie i słuchacza.
Prawdziwa feeria występów gościnnych naszych redaktorek_ów, od występów i relacji koncertowych, przez recenzje książkowe po reportaże około filmowe. W tej prasówce nie mogło zabraknąć Lydii Tár i Wayne'a Shortera, ale jest też Lidia Zielińska i Anastassis Philippakopoulos.
Rolando Hernández Guzmán jest artystą multimedialnym skupionym na relacjach między dźwiękiem, performansem i archiwum jako formami twórczości. Jest także kuratorem i badaczem. […]
Rolando Hernández Guzmán es un artista multimedial enfocado en la relación de lo sonoro, la performance y el archivo como formas […]
W praktykach artystycznych lat 70. w Ameryce Łacińskiej można zaobserwować przemiany modeli uważności oraz przejście od rozumienia sztuki jako tworzenia przedmiotów do poszerzonego rozumienia działalności artystycznej. Skoro dyskurs i koncepcja dzieła stają się fundamentalną częścią praktyki artystycznej, to podział na sztukę i życie zostaje rozmyty – jeśli w ogóle kiedyś istniał – a gatunki artystyczne zaczynają być znoszone.
Wszystkie znane mi utwory Ewy Trębacz cechuje znaczny niepokój, który czai się podskórnie nawet we fragmentach pozbawionych wyraźnego ruchu.
Gilroy nawiązuje do współczesnych dyskursów postkolonialnych, pokazując Imperium jako siłę kolonialną, sukcesywnie rugującą zwyczaje rozmaitych społeczności zamieszkujących galaktykę.